W czerwcu tego roku wydano Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1689 (tzw. AI Act). Ma ono na celu ustanowienie jednolitych ram prawnych w zakresie rozwoju, wprowadzania do obrotu, oddawania do użytku i wykorzystywania AI zgodnie z wartościami Unii. Dlaczego pracodawcy również powinni zwrócić na niego uwagę?
Strefa Pracodawcy 19/2024 | 30 października 2024 r.
W ostatnich dniach zrobiło się w Polsce głośno o pewnej rozgłośni radiowej z Krakowa. Jej likwidator zdecydował się rozwiązać umowy o pracę ze wszystkimi dziennikarzami stacji, a w miejsce ich audycji emitować programy „prowadzone” przez AI. Wygenerowana przez sztuczną inteligencję „dziennikarka” prowadziła wywiad z również wygenerowaną przez sztuczną inteligencję Wisławą Szymborską. Czy to scenariusz filmu science fiction? Czy może tak wygląda nasza przyszłość i niebawem nas wszystkich zastąpi AI?
Raczej nie, a przynajmniej nie w Unii Europejskiej. Zarówno bowiem europejski, jak i polski ustawodawca starają się nadążyć za zmieniającą się rzeczywistością i uregulować korzystanie ze sztucznej inteligencji.
Wydane przez UE rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji wymienia działania zakazane (tzw. niedozwolone praktyki) wśród których mieści się stosowanie AI w celu wyciągania wniosków na temat emocji osoby fizycznej w miejscu pracy lub instytucjach edukacyjnych (z wyjątkiem wdrożenia ich ze względów medycznych lub bezpieczeństwa).
AI Act wskazuje również kryteria klasyfikacji systemów AI jako systemów wysokiego ryzyka. Przed oddaniem ich do użytku lub wykorzystaniem w miejscu pracy pracodawcy będą musieli poinformować przedstawicieli pracowników i pracowników, których to dotyczy, że będzie w stosunku do nich wykorzystywany system AI wysokiego ryzyka. Za systemy wysokiego ryzyka są zaś uznane co do zasady (wyjątek stanowią systemy które nie mają znaczącego wpływu na wynik procesu decyzyjnego) wszystkie systemy AI przeznaczone do celów:
W połowie tego miesiąca pojawił się natomiast projekt polskiej ustawy o systemach sztucznej inteligencji służącej stosowaniu AI Act. Przewiduje ona powstanie nowego organu - Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji, której zadaniem będzie sprawowanie nadzoru nad rynkiem w zakresie sztucznej inteligencji. Na jej czele stanie Przewodniczący Komisji, a za zapewnienie obsługi Komisji, jej przewodniczącego oraz Społecznej Rady do spraw Sztucznej Inteligencji (organu opiniodawczo–doradczego Komisji) będzie odpowiedzialne Biuro Komisji mieszczące się w Warszawie.
Komisja będzie mogła m.in.:
Choć działania władz wydają się nieco spóźnione, gdy słyszymy o sytuacjach takich jak ta w Krakowie, to wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie sztuczna inteligencja będzie odmieniana przez wszystkie przypadki, a lata 2025 i 2026 będą należeć do AI, tak jak 2017 i 2018 do RODO. Trzeba będzie również pochylić się nad kwestiami praw autorskich, czy też zadbania o to, by systemy AI nie dyskryminowały pracowników bądź kandydatów.
Warto też, aby o tych kwestiach nie zapominali sami pracodawcy, którzy powinni myśleć o edukowaniu i szkoleniu pracowników, a także uwzględnianiu kwestii zasad korzystania ze sztucznej inteligencji przy wykonywaniu pracy w obowiązujących u nich regulacjach.