W obliczu zmian geopolitycznych Polska stoi przed wyzwaniem modernizacji sił zbrojnych, co wiąże się ze znacznym wzrostem wydatków na obronność. Jak wynika z raportu firmy doradczej Deloitte „Inwestycje obronne Polski”, szczyt nakładów finansowych przypadnie na 2025 rok, osiągając 4,7 proc. PKB. Skala inwestycji niesie ze sobą nie tylko wyzwania strategiczne, ale także wymaga efektywnego zarządzania zasobami, aby przyczyniały się one zarówno do zwiększenia bezpieczeństwa, jak i rozwoju krajowego przemysłu oraz innowacji technologicznych.
Raport „Inwestycje obronne Polski: poszukiwanie efektywności osiągania celów w dobie zbrojeń” został przygotowany przez zespół analiz ekonomicznych wraz ze specjalistami w zakresie sektora obronnego z Deloitte. Celem opracowania jest ustrukturyzowanie wyzwań modernizacji i rozwoju polskiego wojska od strony efektywności ekonomicznej.
W nadchodzącej dekadzie Polska planuje rekordowy poziom wydatków na obronność. Według szacunków Deloitte całkowite nakłady na ten cel w latach 2025-2035 wyniosą aż 1,9 bln zł. To znaczący wzrost w porównaniu do 825 mld zł wydanych między 2014 a 2024. Prognozy wskazują, że szczyt nakładów przypadnie na 2025 rok, osiągając 4,7 proc. PKB, a następnie stopniowo będzie się stabilizować w okolicy 4 proc. PKB i w perspektywie następnych 10 lat nie powróci do poziomu sprzed 2022 roku. Początkowo finanse na ten cel pozyskiwane będą głównie przez emisję długu publicznego, co pozwoli na szybsze zakupy nowoczesnego sprzętu. Jednak w dłuższej perspektywie konieczne będzie znalezienie bardziej stabilnych źródeł finansowania, np. poprzez ograniczenie innych wydatków publicznych lub wprowadzenie nowych podatków.
Polska strategia obronna koncentruje się na modernizacji sił zbrojnych poprzez znaczące inwestycje w zakupy nowoczesnego sprzętu wojskowego. Szczególny nacisk kładzie się na rozwój obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, zakup nowoczesnych czołgów, śmigłowców, artylerii rakietowej, samolotów oraz dronów.
Zakupy sprzętu oraz wzrost liczebności polskiej armii niosą za sobą konieczność inwestycji w infrastrukturę, zdolności utrzymania sprzętu, programy rekrutacji i szkolenia. Bez zaplecza technicznego i wykwalifikowanej kadry nawet najnowocześniejsze uzbrojenie nie zapewni Polsce realnej przewagi obronnej. Jednocześnie powinniśmy podejść do wydatków z perspektywy długoterminowej efektywności i wpływu na polską gospodarkę. Jeśli nie zapewnimy odpowiedniego udziału krajowego przemysłu w produkcji i serwisowaniu sprzętu, to za kilka lat jego naprawę i modernizację będziemy zlecać za granicę bez korzyści dla rodzimej gospodarki. Decyzje dotyczące produkcji krajowej i zakupów zagranicznych powinny być podejmowane w sposób strategiczny, tak, aby polski przemysł obronny nie tylko korzystał z nowych technologii, lecz także aktywnie uczestniczył w ich rozwoju i doskonaleniu, wzmacniając tym samym swoje kompetencje i konkurencyjność
– podkreśla Mariusz Ustyjańczuk, partner, lider sektora obronnego, Deloitte w Europie Środkowej.
Plany modernizacji polskiej armii obejmują nie tylko zakupy sprzętu, ale także wzrost liczebności sił zbrojnych. Wojsko Polskie do 2033 roku ma liczyć 300 tys. żołnierzy. W kontekście demografii stanowi to istotne wyzwanie, ponieważ w ciągu najbliższych pięciu lat liczba osób w wieku 18-44 lat zmniejszy się o 1 mln. Niskie bezrobocie oraz rosnące płace w sektorze cywilnym mogą dodatkowo utrudnić rekrutację. W związku z tym konieczne będą dalsze inwestycje w programy zachęcające do wstępowania do wojska oraz utrzymanie konkurencyjnych wynagrodzeń i dodatków dla żołnierzy.
Innym ważnym elementem strategii jest intensyfikacja współpracy międzynarodowej – Polska planuje dalej rozwijać relacje w ramach NATO, wzmacniać partnerstwa z USA, Wielką Brytanią, Niemcami, Francją, Koreą Południową i Szwecją oraz odradzać ideę Trójkąta Weimarskiego. Istotną kwestią są również działania w zakresie rozwoju szkolnictwa wojskowego, obejmujące m.in. reaktywację Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, utworzenie Uniwersytetu Obrony Narodowej oraz wzmocnienie programów szkoleniowych dla żołnierzy. Kluczową rolę odgrywa także wdrażanie nowych technologii, w tym strategii obejmujących wykorzystanie sztucznej inteligencji i budowanie zdolności kosmicznych. Ponadto polska armia dąży do zwiększenia świadomości społecznej na temat obronności poprzez inicjatywy edukacyjne, takie jak „Trenuj z wojskiem” czy lekcje prowadzone przez żołnierzy.
Wszystkie te inwestycje będą wymagały ogromnych nakładów finansowych. Polski budżet obronny w perspektywie najbliższej dekady można podzielić na cztery główne kategorie. Według szacunków ekspertów Deloitte największą część pochłoną wydatki osobowe, w tym wynagrodzenia, emerytury i renty wojskowe, które wyniosą 719 mld zł. Na zakup nowego sprzętu oraz badania i rozwój przeznaczone zostanie 503 mld zł, infrastruktura wojskowa, obejmująca budowę i modernizację baz oraz magazynów, pochłonie 111 mld zł, natomiast na utrzymanie sprzętu i inne koszty przeznaczone zostanie 534 mld zł.
Zwiększenie wydatków na obronność wiąże się z koniecznością efektywnego zarządzania funduszami. Kluczowe jest maksymalne wykorzystanie dostępnych zasobów poprzez optymalizację zamówień wojskowych, zwiększenie konkurencji oraz współpracę z sektorem prywatnym. Otwieranie przetargów na infrastrukturę, serwisowanie sprzętu czy szkolenia dla większej liczby firm może prowadzić do obniżenia kosztów i jednocześnie podniesienia jakości usług. Istotnym czynnikiem poprawy efektywności jest także współpraca z sektorem prywatnym, a partnerstwa publiczno-prywatne (PPP) mogą odegrać ważną rolę w budowie infrastruktury wojskowej, serwisowaniu sprzętu i szkoleniu żołnierzy.
Partnerstwa publiczno-prywatne to realna szansa na optymalizację wydatków i zwiększenie efektywności operacyjnej sił zbrojnych. Wojsko i sektor prywatny mają unikalne kompetencje, które mogą się wzajemnie uzupełniać. Przedsiębiorstwa działają w środowisku wymagającym elastyczności, innowacyjności i szybkiego reagowania na zmiany rynkowe – umiejętności te mogą być cenną lekcją dla struktur wojskowych, szczególnie w zakresie zarządzania projektami, logistyki czy cyberbezpieczeństwa. Doświadczenia z innych krajów pokazują, że współpraca z firmami technologicznymi i przemysłem cywilnym może doprowadzić do innowacyjnych rozwiązań, które znajdą zastosowanie nie tylko w obronności
– podkreśla Łukasz Jędrzejczak, dyrektor, sektor obronny, Deloitte w Europie Środkowej.
Relacja między wydatkami na obronność a gospodarką jest przedmiotem wielu badań. Niektóre z analiz wskazują, że inwestycje wojskowe mogą pozytywnie wpływać na sytuację ekonomiczną, zwłaszcza w krajach wysoko rozwiniętych (Alptekin i Levine, 2012). Z kolei nowsze analizy sugerują, że zwiększone nakłady na obronność nie zawsze przekładają się na wzrost gospodarczy, a w niektórych przypadkach mogą stanowić wyzwanie dla jego dynamiki (Saeed, 2023). Historia pokazuje jednak, że koszty konfliktów zbrojnych mogą być wielokrotnie wyższe niż nakłady na prewencyjne zabezpieczenie państwa. Dlatego w dłuższej perspektywie inwestycje w polski przemysł obronny, w tym badania i rozwój w dziedzinie obronności są kluczowe nie tylko dla bezpieczeństwa kraju, ale także dla uniknięcia eskalacji i ogromnych strat, jakie wiążą się z wojną.
Brak stabilności i poczucia bezpieczeństwa może zniechęcać inwestorów do lokowania kapitału w nową infrastrukturę czy rozwój przedsiębiorstw, dlatego długofalowe inwestycje w sektor obronny powinny iść w parze z przemyślaną strategią. Nadrzędnym celem takich nakładów nie jest jednak napędzanie wzrostu gospodarczego, lecz zapobieganie konfliktowi, który zawsze niesie za sobą poważne konsekwencje ekonomiczne. Istotne jest to, by pieniądze przeznaczane na modernizację armii nie tylko zwiększały nasze zdolności obronne, ale także wspierały rozwój krajowego przemysłu i innowacji. Jeśli wydatki będą rozsądnie podzielone pomiędzy podmioty krajowe i zagraniczne, możemy liczyć na transfer technologii oraz wzrost potencjału polskich firm
– podkreśla Julia Patorska, partnerka, liderka portfolio Sustainability & Climate w Polsce i Europie Środkowej w Deloitte.
Otrzymuj powiadomienia o kolejnych informacjach prasowych Deloitte na stronie: https://www.deloitte.com/pl/pl/subskrypcje.html
O Deloitte
„Deloitte”, „my”, „nasz” odnosi się jednostek Deloitte Touche Tohmatsu Limited („DTTL”), firm członkowskich oraz podmiotów powiązanych (zwanych łącznie „organizacją Deloitte”). DTTL (zwana również „Deloitte Global”), jej firmy członkowskie i podmioty powiązane są prawnie odrębnymi, niezależnymi podmiotami, które nie mogą podejmować decyzji ani zobowiązań za inne podmioty wobec osób trzecich. DTTL, jej firmy członkowskie i podmioty powiązane ponoszą odpowiedzialność wyłącznie za własne działania i zaniechania, a nie za działania i zaniechania innych firm członkowskich. DTTL nie świadczy usług na rzecz klientów. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.deloitte.com/about.
Deloitte świadczy najwyższej jakości usługi obejmujące m.in. audyt, konsulting, doradztwo finansowe, zarządzanie ryzykiem, doradztwo podatkowe i prawne niemal 90 procent firm z rankingu Fortune Global 500® i tysiącom spółek prywatnych. Nasi specjaliści działają w wielu branżach kształtujących dzisiejszy rynek — wypracowują wymierne, trwałe wyniki, które zwiększają zaufanie publiczne do rynków kapitałowych, inspirują klientów do podejmowania ambitnych decyzji biznesowych i wspierają rozwój gospodarczy i społeczny. Deloitte czerpie z ponad 175 lat doświadczenia zdobytego na rynku i prowadzi działalność w ponad 150 krajach na całym świecie. Aby dowiedzieć się, w jaki sposób ok. 415 tys. naszych pracowników wywiera pozytywny wpływ na środowisko i otoczenie, w którym żyją i pracują, odwiedź naszą stronę www.deloitte.com
Kontakt dla prasy:
Katarzyna Nowak
Deloitte Polska
Email: katanowak@deloittece.com
Tel.: +48 572 839 549