Przejdź do głównej treści

Transformacja energetyczna, a zmiany społeczne

Polska stoi u progu znaczącej transformacji sektora energetycznego, której kompleksowość i wyzwania są bezprecedensowe. W dobie dynamicznych przemian społecznych i technologicznych, zmiany te nie dotyczą jedynie infrastruktury technicznej, ale również całego ekosystemu społeczno-ekonomicznego. Pomimo ciągłych dyskusji na temat zamknięcia kopalń oraz przeobrażeń energetycznych, konkretne kroki w kierunku transformacji nadal pozostają przed nami. Zmiana sposobu wytwarzania energii, oraz przestawienie się na odnawialne źródła energii, to procesy, które zwiastują największe wyzwania, szczególnie dla lokalnych społeczności przyzwyczajonych do tradycyjnych form gospodarki energetycznej. Jakie kroki Polska podejmuje, aby wspomóc te przeobrażenia i zapewnić bezpieczny przyszły krajobraz społeczny? Czy lokalne władze potrafią sprostać wyzwaniom związanym z edukacją i świadomością mieszkańców? Odpowiedzi na te pytania są kluczowe dla powodzenia transformacji, której efekty będą odczuwalne przez kolejne pokolenia.

Zapraszamy do kontaktu z grupą Energy, Resources & Industrials

Patrząc na tempo przemian społecznych, działań zmierzających do przekwalifikowania pracowników sektora energetycznego – Polska dobrze radzi sobie z transformacją?

Polska jest na początku tej drogi. Oczywiście, mówimy o transformacji już jakiś czas, ale nadal nie mamy konkretnych informacji czy danych dot. zamkniętych kopalń lub elektrowni. To dopiero przed nami i jest to szalenie ambitne zadanie. Przepaliwowanie bloków energetycznych, zamiana technologii wytwarzania czy wdrożenie OZE spowodują znaczące zmiany głównie w wydobyciu kopalin i wszyscy są tego świadomi. I to w tym obszarze, także w wymiarze społecznym, czeka nas najwięcej wyzwań. Trzeba też zrozumieć, że dla lokalnych społeczności to zdarzenia, z którymi nikt jeszcze się nie mierzył. Należy te społeczności odpowiednio wesprzeć, pokazać im wizję przyszłości i sprawić, że cały proces będzie bezpieczny.


Jakie mogą być negatywne skutki źle przeprowadzonej lub niepełnej transformacji społecznej?

Bez zmiany podejścia i myślenia o roli społecznej w transformacji niewiele procesów ma szansę powodzenia. Problem został już zauważony, ale na pewno nie jest jeszcze rozwiązany. Pojawienie się jednego z ministerstw w regionie, gdzie czarne złoto odgrywało kluczową rolę, to jeden z bardzo istotnych sygnałów, że chcemy niektóre procesy przyspieszyć oraz że są one naprawdę ważne.

Istotną rolę będzie odgrywać odpowiednia komunikacja oraz edukacja, ponieważ mamy tu do czynienia z koniecznością przeprowadzenia również pokoleniowej transformacji. Wśród niektórych grup będzie można zastosować podejście i rozwiązania rewolucyjne, w innych miejscach może być potrzebna ewolucja.


Kluczem są środki, które przeznaczane są transformacje. Z ostatniego raportu PIE o wrażliwiości regionów na transformację energetyczną wynika, że problemem jest zła alokacja pieniędzy. Środki na transformację często trafiają do regionów z największymi zakładami, a niekoniecznie tam, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza. Efekty widać porównując PKB czy lokalne stopy bezrobocia. Taka sytuacja mocno się zemści?

W tym kontekście nie mówiłbym o zemście. Środki trafiają tam, gdzie pojawiają się wnioski o te środki. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że można mieć wątpliwości co do zasadności ich wydatkowania, bez względu na region. Mam tu na myśli m.in. niczym nieuzasadnione montaże pomp ciepła oraz instalacji PV w obiektach, które tego nie wymagają lub są do tego nieprzystosowane. Każda inwestycja, bez względu na to, czy przeznaczona na potrzeby socjalne, czy zainicjowana z powódek dekarbonizacyjnych lub związanych z obniżaniem kosztów działalności operacyjnej, wymaga analiz i odpowiedniego doboru rozwiązań.


Z jednej strony mamy działania ogólnopolskie – ministerialne czy rządowe, z drugiej strony są samorządy. Co mogą i w jakim stopniu powinny robić władze lokalne?

Rola samorządu jest szalenie istotna. Zarówno w kwestii samej transformacji energetycznej i przemysłowej, ale także w obszarze społecznym. W zakresie tych zadań i wyzwań dla JST wskazałbym obszar edukacji, komunikacji oraz przede wszystkim dawania odpowiednich przykładów. Np. nie wszystkie gminy posiadają aktualne plany transformacyjne lub plany dot. zaopatrzenia w media energetyczna. A to ściśle wiąże się też kwestiami planistycznym i rozwojem. Są też dobre przykłady – i to jest świetna informacja. Świadomi decydenci, przemyślane działanie, szkolenia, pakiety informacyjne dla mieszkańców.


Czerpiemy naukę z doświadczeń innych państw np. Hiszpanii czy Niemiec? Wyciągamy wnioski z ich porażek, przenosimy na polski grunt dobre rozwiązania?

Musimy pamiętać, że w tym konkretnym przypadku sytuacja wyjściowa naszego sektora jest zgoła inna niż państw zachodnich. Inny poziom miksu energetycznego, te same obowiązki np. w zakresie CO2, niespotykane przyspieszenie, z jakim mamy do czynienia w kontekście instalacji OZE. Najlepiej byłoby zaplanować i postawić na nowo całą infrastrukturę, ale to, z oczywistych względów, nie może się wydarzyć. Jesteśmy zmuszeni przeprowadzać wielkie zmiany „na żywym organizmie”, jakim jest wytwarzanie energii, ale też jej dystrybucja. Znacząco rośnie rola odbiorców w systemach energetycznych – tutaj dobre praktyki zdecydowanie prościej jest kopiować lub budować od zera – i to się dzieje na naszych oczach.

Did you find this useful?

Thanks for your feedback