Od 1 stycznia 2025 r. obowiązują znowelizowane przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, które wprowadziły nowe definicje budynku i budowli w podatku od nieruchomości. Ich stosowanie w praktyce powoduje szereg problemów, o których piszemy w najnowszym numerze Ekspresu RET.
Zobacz wydania "Ekspres RET" i zasubskrybuj powiadomienia e-mail.
Dla firm problematyczna jest nowa definicja urządzenia budowlanego, która obejmuje m.in. „inne urządzenia techniczne”, które są bezpośrednio związane z budynkiem lub budowlą i niezbędne do ich wykorzystywania zgodnie z przeznaczeniem. Są to sformułowania bardzo mało precyzyjne. Po stronie podatników pojawiły się głównie obawy o to, czy jako urządzenie budowlane, a w konsekwencji budowlę podlegającą opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości, nie należy traktować szerokiego spektrum urządzeń powiązanych funkcjonalnie z obiektami budowlanymi: urządzeń wentylacyjnych, chłodzących, węzłów cieplnych, systemów sterujących czy nawet wind.
Na liście budowli zawartej w załączniku do ustawy widnieją m.in. wolnostojące trwale związane z gruntem instalacje przemysłowe. Pozycja ta budzi szczególne obawy wśród podatników działających w branży produkcyjnej. Pojęcie instalacji przemysłowej jest bowiem bardzo niejasne i potencjalnie mogłoby obejmować wszelkie instalacje znajdujące się na terenie zakładu przemysłowego. Trudno przypuszczać by celem ustawodawcy było rzeczywiście opodatkowanie podatkiem od nieruchomości tak szerokiego spektrum majątku przedsiębiorców, niemniej jednak sposób w jaki sformułowano przepisy rodzi ryzyko sporów w tym zakresie.
Przy rozstrzyganiu tego rodzaju wątpliwości bardzo pomocna jest wprowadzona z początkiem 2025 r. przesłanka wzniesienia w wyniku robót budowlanych, jaką musi spełniać każdy opodatkowany budynek i budowla. W praktyce, aby rozstrzygnąć czy dane urządzenie techniczne może zostać opodatkowane jako budowla należy sprawdzić, czy do jego budowy lub montażu w miejscu docelowym stosowało się przepisy prawa budowlanego. Nie zawsze jest to łatwe w przypadku starszych obiektów lub tych, które powstały jako element większej inwestycji i nie zawsze jest jasne czy były uwzględnione w pozwoleniu na budowę.
Duże wątpliwości budzi definicja obiektu przeznaczonego do gromadzenia różnego rodzaju materiałów, który na gruncie nowych przepisów stanowi budowlę nawet wtedy, gdy posiada cechy konstrukcyjne budynku. Szczególnie niejasna jest przesłanka mówiąca o tym, że podstawowym parametrem technicznym wyznaczającym przeznaczenie takiego obiektu ma być pojemność. Należy zauważyć, że obiekty magazynowe posiadają zarówno kubaturę jak i powierzchnię. Co więcej, w przypadku różnego rodzaju zbiorników procesowych parametrem ważniejszym od ich pojemności jest np. przepustowość. Problem polega na tym, że ustawodawca nie wyjaśnił w oparciu o jakie kryteria należy rozstrzygać, który z tych parametrów jest „podstawowy”.
Dużym praktycznym wyzwaniem dla podatników jest konieczność ustalenia wartości obiektów, które zostały w nowych przepisach sklasyfikowane jako budowle, a do tej pory nie podlegały opodatkowaniu. Może to dotyczyć np. kontenerów czy też niektórych urządzeń wchodzących w skład oczyszczalni ścieków. Jeśli obiekty te są elementem większego środka trwałego, ich właściciele najczęściej nie posiadają danych pozwalających ustalić, jaka część wartości początkowej przypada na budowlę i zmuszeni są do przeprowadzenia wyceny.
Wprowadzenie definicji trwałego związku z gruntem (które determinuje opodatkowanie jako budowli kontenerów czy hal namiotowych) prowadzi do wątpliwości, czy obiekty te spełniające tę przesłankę należy równocześnie uznać za część składową nieruchomości w rozumieniu przepisów prawa cywilnego. Powodowałoby to, że podatnikiem od takich obiektów, nawet jeśli należałyby do podmiotów trzecich, stawałby się właściciel gruntu. Wydaje się jednak, że jest to zbyt daleko idąca konkluzja.
Zapraszamy na szkolenie on-line, które ma na celu kompleksowe przedstawienie tematu MDR w możliwie przystępnej formie z wieloma przykładami popartymi doświadczeniami ekspertów Deloitte.
Zapraszamy na szkolenie, którego celem jest kompleksowe przygotowanie uczestników na wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce.