Polska inwestuje w rozwój potencjału militarnego na niespotykaną dotąd skalę, ale tempo realizacji planów może ograniczyć trudna sytuacja na rynku pracy. Jak wynika z opracowania „CE Economic Outlook” firmy doradczej Deloitte, branża ta będzie musiała zatrudnić dodatkowo około 70 tys. żołnierzy, 90 tys. specjalistów w przemyśle zbrojeniowym i 77 tys. osób w łańcuchach dostaw. Stanowi to istotne wyzwanie, jako że już dziś ponad 40 proc. spośród wszystkich firm w Polsce zgłasza trudności w obsadzeniu wakatów, a w ciągu najbliższych 10 lat liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie o kolejne 800 tys. Bez dodatkowych działań zwiększających podaż pracy, rozbudowa sektora obronnego może prowadzić do presji płacowej, ograniczenia konkurencyjności polskich firm i wolniejszego wzrostu dochodów podatkowych.
Obecna skala zatrudnienia w przemyśle zbrojeniowym w Polsce jest znacząco mniejsza niż poziom potrzebny do realizacji planów modernizacyjnych. Do 2035 roku sektor ten będzie potrzebował wraz z siłami zbrojnymi i zapleczem technicznym ok. 250 tys. nowych pracowników. Będzie to wynikało zarówno z większej skali zamówień i liczniejszej armii, jak i rosnącej roli polskiego przemysłu w dostawach uzbrojenia. To ogromna zmiana, zwłaszcza że równolegle systematycznie zmniejsza się grupa osób w wieku między 18 a 44 lat. Utrzymanie równowagi będzie wymagało nie tylko zwiększenia zatrudnienia w przemyśle obronnym, ale także kompensacji ubytków kadrowych w innych branżach. W tym procesie istotną rolę może odegrać aktywizacja zawodowa studentów, seniorów czy osób z niepełnosprawnościami.
Jednocześnie polityka państwa powinna sprzyjać przepływowi pracowników do bardziej produktywnych sektorów, co poprawi efektywność wykorzystania zasobów i poszerzy wpływy z podatków, które są niezbędne do finansowania obronności. Równolegle należy przystosować system edukacyjny i szkoleniowy, by szybciej i skuteczniej odpowiadał na potrzeby sektora zbrojeniowego i Sił Zbrojnych RP.
Ambitne założenia zwiększenia zdolności militarnych wymagają nie tylko zakupów nowoczesnego uzbrojenia i rozbudowy jego produkcji w kraju, ale całego ekosystemu wsparcia: wyszkolonego personelu, infrastruktury, kompetencji przemysłowych i serwisowych. Bez ludzi nie da się zbudować nowoczesnej, skutecznej armii. W sytuacji, gdy mamy rekordowo niskie bezrobocie na poziomie 2,8 proc., a oprócz tego odnotowujemy stały spadek liczby osób w wieku produkcyjnym, to zapewnienie odpowiedniej liczby specjalistów staje się jednym z największych wyzwań dla całej branży
– podkreśla Mariusz Ustyjańczuk, partner, lider sektora obronnego, Deloitte w Europie Środkowej.
Inwestycje w obronność, choć nie należą do wydatków bezpośrednio wspierających wzrost gospodarczy, stanowią formę strategicznego ubezpieczenia. Ich celem jest zapobieganie konfliktom, które pociągają za sobą znacznie większe koszty. Według danych Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, kraje prowadzące wojnę na własnym terytorium notują średnio o 7 p.p. niższy PKB per capita niż państwa o podobnym profilu, które nie doświadczyły działań zbrojnych. Z tej perspektywy kwoty przeznaczane na obronność mogą okazać się nie obciążeniem, a warunkiem utrzymania stabilności gospodarczej oraz uniknięcia strat ekonomicznych i społecznych.
W związku z potrzebą trwałego podniesienia nakładów na ten cel, Polska musi znaleźć źródła finansowania bardziej zrównoważone niż dalszy wzrost długu publicznego, który zbliża się do konstytucyjnego limitu 60 proc. PKB. Długofalowo optymalną ścieżką jest wspieranie wzrostu gospodarczego i dążenie do poprawy sytuacji ekonomicznej, co przełoży się na wzrost produktu krajowego brutto i wyższe dochody podatkowe.
Inwestycje w obronność wymagają nie tylko znacznych nakładów finansowych, ale też realokacji zasobów w gospodarce. W warunkach starzejącego się społeczeństwa i jednej z najniższych stóp bezrobocia w Unii Europejskiej wyzwaniem staje się zarówno znalezienie funduszy, jak i wykwalifikowanych pracowników do realizacji tych planów. Dlatego strategia bezpieczeństwa musi być dziś ściśle powiązana z polityką rynku pracy i długoterminowym planem rozwoju
– dodaje dr Aleksander Łaszek, lider zespołu analiz ekonomicznych, Deloitte.
Rozbudowa przemysłu obronnego w Polsce powinna iść w parze ze wzrostem efektywności tak, aby jak najlepiej wykorzystać dostępne zasoby. Głównym warunkiem skutecznej transformacji będzie odejście od pracochłonnych metod wytwarzania na rzecz ustandaryzowanych procesów przemysłowych. Wymaga to z jednej strony inwestycji w automatyzację po stronie firm, z drugiej, przemyślanej i długofalowej strategii zakupowej po stronie wojska. Efektywność może poprawić m.in. utrzymanie przewidywalnego, długoterminowego portfela zamówień, dbanie o komplementarność różnych typów uzbrojenia czy też aktywne włączenie sektora prywatnego i partnerstwa publiczno-prywatne.
Presja na szybkie podniesienie efektywności sektora jest duża ze względu na realność zagrożenia. Wiele krajów z regionu Europy Środkowej zdecydowało się na gwałtowny wzrost wydatków obronnych wraz z rozpoczęciem inwazji Rosji na Ukrainę. Dane pokazują wyraźną zależność – im bliżej Moskwy znajduje się stolica danego państwa, tym wyższy jest jego poziom nakładów na cele militarne w relacji do PKB. Przykładem może być Polska, w której poniesione koszty przekraczają 4 proc. PKB, a także kraje bałtyckie, takie jak Estonia, Łotwa czy Litwa – wszystkie powyżej poziomu 2,5-3 proc. PKB.
Otrzymuj powiadomienia o kolejnych informacjach prasowych Deloitte na stronie: www.deloitte.com/pl/subskrypcje
O Deloitte
„Deloitte”, „my”, „nasz” odnosi się jednostek Deloitte Touche Tohmatsu Limited („DTTL”), firm członkowskich oraz podmiotów powiązanych (zwanych łącznie „organizacją Deloitte”). DTTL (zwana również „Deloitte Global”), jej firmy członkowskie i podmioty powiązane są prawnie odrębnymi, niezależnymi podmiotami, które nie mogą podejmować decyzji ani zobowiązań za inne podmioty wobec osób trzecich. DTTL, jej firmy członkowskie i podmioty powiązane ponoszą odpowiedzialność wyłącznie za własne działania i zaniechania, a nie za działania i zaniechania innych firm członkowskich. DTTL nie świadczy usług na rzecz klientów. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.deloitte.com/about.
Deloitte świadczy najwyższej jakości usługi obejmujące m.in. audyt, konsulting, doradztwo finansowe, zarządzanie ryzykiem, doradztwo podatkowe i prawne niemal 90 procent firm z rankingu Fortune Global 500® i tysiącom spółek prywatnych. Nasi specjaliści działają w wielu branżach kształtujących dzisiejszy rynek — wypracowują wymierne, trwałe wyniki, które zwiększają zaufanie publiczne do rynków kapitałowych, inspirują klientów do podejmowania ambitnych decyzji biznesowych i wspierają rozwój gospodarczy i społeczny. Deloitte czerpie z ponad 175 lat doświadczenia zdobytego na rynku i prowadzi działalność w ponad 150 krajach na całym świecie. Aby dowiedzieć się, w jaki sposób ok. 415 tys. naszych pracowników wywiera pozytywny wpływ na środowisko i otoczenie, w którym żyją i pracują, odwiedź naszą stronę www.deloitte.com
Kontakt dla prasy:
Anna Sendrowicz
Deloitte Polska
Email: asendrowicz@deloittece.com
Tel.: +48 538 202 804